NAJWYŻSZY CZAS....

....przypomnieć o sobie :)
Spojrzałam dzisiaj na datę zamieszczenia ostatniego postu i stwierdziłam, że najwyższy czas pokazać po raz kolejny nasze psiaki:)
Ostatnio nie miałam czasu na bieganie z aparatem, bo ciągle budujemy i remontujemy idealne miejsce dla naszych piesków:) Jak skończymy może wstawię zdjęcia mieszkanka i ogrodu dla naszych psów :)

Kiedyś wspomniałam, że biegamy z Kaylą :) Muszę się pochwalić, że idzie nam coraz lepiej:D teraz spokojnie przebiegamy dystans 4 km i nawet zadyszki nie mamy:P Chyba jednak to dla mnie dość duże osiągnięcie, bo Kayla  dałaby radę przebiec zdecydowanie więcej  :P
O dziwo pozostali ludzcy domownicy chyba nam pozazdrościli, bo od kilku dni wieczorami wymykają się i ćwiczą biegi - rośnie mi konkurencja :):D

Dość tego pisania - czas pokazać nasze piękności ;)

Kayluszka odzyskuje futerko;)

Lavi jak zawsze uśmiechnięta :)

Dziewczyny - Lusia i Lavi

Lusia w kąpieli słonecznej - jako jedyna ze wszystkich naszych psów uwielbia wygrzewać się na słońcu :D

Eli zastanawia się co tu zbroić :D

Gdy wszystkie psy śpią Eli harcuje - tym razem w koszu na śmieci :P

A Gasiu wszystkich obserwuje :)


Brak komentarzy: